Znaczna grupa anglikańskich tradycjonalistów oficjalnie odłączyła się od Kościoła episkopalnego w USA. Bp Robert Duncan przedstawił 3 grudnia konstytucję i prawodawstwo nowej organizacji wyznaniowej, która nosić będzie nazwę: Kościół Anglikański w Ameryce Północnej - donosi Radio Watykańskie.
W jej skład weszły cztery episkopalne diecezje w Stanach Zjednoczonych. Niektóre należące do nich parafie nie uznały jednak tego kroku, pozostając w dotychczasowym Kościele episkopalnym. Za to do nowej struktury przystąpiło kilkadziesiąt parafii z innych diecezji episkopalnych USA i Kanady. Oblicza się, że obejmie ona łącznie ok. 100 tys. wiernych.
Bp Duncan, złożony z urzędu we wrześniu przez Kościół episkopalny, będzie pierwszym arcybiskupem prymasem Kościoła Anglikańskiego w Ameryce Północnej. Jego zwolennicy opowiadają się za programem wysuniętym przez anglikańskich tradycjonalistów z różnych krajów na Globalnej Konferencji ds. Przyszłości Kościoła Anglikańskiego (Global Anglican Future Conference, GAFCON), która odbyła się w czerwcu w Jerozolimie. Zarzucają oni amerykańskiemu Kościołowi episkopalnemu podważanie autorytetu Pisma Świętego, zwłaszcza w kwestiach etyki seksualnej. Zamierzają jednak pozostać we Wspólnocie Anglikańskiej.
Kościół Anglikański w Ameryce Północnej nie zgadza się na udzielanie święceń homoseksualistom. Natomiast w sprawie przyjmowania do stanu duchownego kobiet nie zajmuje jednolitego stanowiska. Jego pierwszy prymas udzielał dotychczas święceń kobietom, jednak inni biskupi, którzy przystąpili do nowego Kościoła, są tej praktyce przeciwni.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Pierwsze doniesienia o cudownym zstąpieniu Świętego Ognia pojawiły się około 1000 roku.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.